Klasnę w ręce i nic więcej, wzniosę nogę nad podłogę, drugą nogę nad podłogę, potem wdech, krótki wydech. Witam Cię, cześć, cześć, cześć!
Spadł bąk na strąk, a stąk na pąk. Pekł srąk, pekł pąk, a bąk się zląkł.
Kto tutaj tak tupie, to tato tutaj tak tupie.
Mała muszka spod łopuszki chciała mieć różowe nóżki. różdżką nóżki czarowała, lecz wciąż nóżki czarne miała.
Bzyczt bzyk znad Bzury zbzikowane bzdury, Bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy.
Żabki żmudnie żeglowały, żab żaglówką-żonkil żółty, żaglem - żakiet żółtobrzeżka, żywność żabek - żurawina.
Ostatnia modyfikacja: wtorek, 17 maj 2011, 18:48