Krzyże pokutne
Stoją przy drogach pochylone ze starości, zapadłe w ziemię, omszałe, zniszczone zębem czasu … ich miejscem wiekowego przetrwania są rozstajne drogi, dukty leśne, jary, ścieżki polne, pobocza dróg … czasem umieszczone wtórnie w murach cmentarnych, ścianach budynków sakralnych czy parkach rezydencji magnackich. Wtopione w pejzaż ziemi opolskiej, mało znane mieszkańcom i turystom stoją pokornie kryjąc przed nimi swe tajemnicze powstanie. Każdy z nich ma swoją ciekawą historię udokumentowaną w zapisach sądowych lub przekazywaną w podaniach ludowych.
Krzyże pokutne spotkać można w całej Europie, zwłaszcza w jej części środkowej i zachodniej.
Występują one od północnych Włoch po kraje skandynawskie i od Hiszpanii aż po Kaukaz. W Polsce największą liczbę tych obiektów spotkać można na Dolnym Śląsku, szczególnie na terenach byłego województwa wałbrzyskiego ( 147 obiektów). W Europie istnieje około 10.000 krzyży pokutnych i kapliczek (w Niemczech około 1700, na terenie Czech i Słowacji łącznie 800, w Austrii 100 i w Polsce 600) w tym 7.000 odnalezionych i istniejących, oraz 3.000 zaginionych. Na terenie woj. opolskiego stwierdzono istnienie 49 krzyży pokutnych i około 14 zaginionych.
Krzyże pokutne są „reliktami średniowiecznego prawa“. Różnią się między sobą budową, kształtem, wielkością, rytami (wypukłymi, wklęsłymi), inskrypcją i ornamentacją. Wszystkie wykonane z miejscowego budulca danego terenu ( piaskowiec, zlepieniec, porfir, gnejs, rzadziej granit czy wapień). Ich rozmiary są również zróżnicowane : wysokość od 30 do 250 cm, rozpiętość ramion 30 - 120cm, grubość 9 - 60cm. Przyjęto dla nich umowne nazwy jak: karły, średniaki i olbrzymy. Do najstarszych (XII - XIV wiek) należą krzyże surowe i proste, niezbyt regularne, bez jakichkolwiek rytów, wykonane przez winowajcę najczęściej posiadającego słabo rozwiniętą sprawność manualną. Nieco młodsze (XV - XVI wiek) posiadają ryty przedstawiające narzędzia którym dokonano zbrodni (miecze, oszczepy, dzidy, widły, topory, sztylety, szable, kusze czy strzały) lub znak wykonywanego przez ofiarę zawodu (nożyc dla krawca, buta dla szewca, kielicha dla księdza, czy ostrogi rycerskiej dla rycerza). Na przełomie XVI - XVII w. Wraz z upowszechnieniem się umiejętności pisania i czytania pojawiły się napisy informacyjne o zaistnieniu tragedii. Najmłodsze krzyże z XVIII w. to krzyże wykonane w stylu barokowym. Umieszczone są na nich elementy ozdobne. Najmłodsze, z pierwszej połowy XIX w. noszą wyraźne ślady obróbki mechanicznej. Wykonywane były najprawdopodobniej przez kamieniarzy na zamówienie winowajcy bądź rodziny ofiary.
W 1301 roku wprowadzono na Śląsku nowe prawo sądownicze, istniejące już wcześniej na zachodzie Europy, odnośnie karania zbrodniarzy za popełnione przestępstwo. Poprzednie prawo było proste : śmierć za śmierć … czyli za śmierć ofiary śmierć ponosił również zabójca. Wyrok wykonywano publicznie przez powieszenie lub ścięcie głowy toporem. Zdarzały się jednak również wyroki bardziej drastyczne … jak łamanie kołem czy ćwiartowanie członków ciała. Nowe, bardziej humanitarne prawo sięgało głębiej w psychikę człowieka. Rozważano przyczyny dokonania morderstwa, uwzględniano działanie w afekcie. To pozwoliło niejednemu zabójcy uniknąć topora i zawrzeć z rodziną ofiary tzw. „traktat pokutny“ (Compositio). Winowajca musiał jednak spełnić wiele warunków ustanowionych przez rodzinę ofiary, sąd świecki i kościelny. Do podstawowych obowiązków, które spełnić musiał winowajca aby wykupić się ze swojej winy należało :
• pokrycie kosztów pogrzebu ofiary i przewodu sądowego który trwał niejednokrotnie kilka dni ( koszty opłacenia sędziów, wyżywienia i wypitego piwa),
• łożenie na utrzymanie i wychowanie aż do pełnoletniości dzieci zabitego,
• przekazanie rodzinie ofiary ustalonej kwoty pokutnej tzw. „głowszczyzny“
• przekazanie na rzecz kościoła określonej ilości wosku,
• zamówienie i opłacenie określonej ilości mszy żałobnych, czytanych lub śpiewanych,
• własnoręczne wykonanie z kamienia krzyża pokutnego i ustawienie go w miejscu popełnienia zbrodni (jako wyraz pokuty, ku pamięci i przestrodze potomnych a także, aby nakłaniać przechodniów do odmówienia modlitwy za duszę zamordowanego),
• odbycie pieszej (a często boso) pielgrzymki do ówczesnych miejsc szczególnego kultu religijnego np. Jerozolima, Rzym, Akwizgran, w późniejszych czasach zapewne do Krzeszowa, Częstochowy czy Góry Chełmskiej (dzisiejsza Góra Św. Anny).
Jeżeli morderca spełnił wszystkie warunki stawiane mu przez sąd i rodzinę ofiary, wtedy rodzina rezygnowała również z przysługującej jej „wróżdy“, czyli krwawej zemsty rodowej, morderca uzyskiwał całkowite przebaczenie swej winy na tym i nawet tamtym świecie.
Spełnić tego typu zobowiązania mogli jedynie dobrze urodzeni, zamożni mieszczanie lub bogaci właściciele ziemscy … biedni oddawali jednak – jak poprzednio – głowę pod topór.
Ciekawostką jest, że w instrukcjach dla spowiedników z tamtego okresu, natrafia się na bardzo zróżnicowanie wielkości pokuty za zabójstwo, w zależności od osoby zamordowanego. Najbardziej surowa i najdłuższa pokuta groziła za zabójstwo rodziców lub dzieci, pana i biskupa. Z kolei za morderstwo w wyniku zemsty za zabójstwo kogoś bliskiego, pokuta była kilkakrotnie mniejsza.
Stoją przy drogach pochylone ze starości, zapadłe w ziemię, omszałe, zniszczone zębem czasu … ich miejscem wiekowego przetrwania są rozstajne drogi, dukty leśne, jary, ścieżki polne, pobocza dróg … czasem umieszczone wtórnie w murach cmentarnych, ścianach budynków sakralnych czy parkach rezydencji magnackich. Wtopione w pejzaż ziemi opolskiej, mało znane mieszkańcom i turystom stoją pokornie kryjąc przed nimi swe tajemnicze powstanie. Każdy z nich ma swoją ciekawą historię udokumentowaną w zapisach sądowych lub przekazywaną w podaniach ludowych.
Krzyże pokutne spotkać można w całej Europie, zwłaszcza w jej części środkowej i zachodniej.
Występują one od północnych Włoch po kraje skandynawskie i od Hiszpanii aż po Kaukaz. W Polsce największą liczbę tych obiektów spotkać można na Dolnym Śląsku, szczególnie na terenach byłego województwa wałbrzyskiego ( 147 obiektów). W Europie istnieje około 10.000 krzyży pokutnych i kapliczek (w Niemczech około 1700, na terenie Czech i Słowacji łącznie 800, w Austrii 100 i w Polsce 600) w tym 7.000 odnalezionych i istniejących, oraz 3.000 zaginionych. Na terenie woj. opolskiego stwierdzono istnienie 49 krzyży pokutnych i około 14 zaginionych.
Krzyże pokutne są „reliktami średniowiecznego prawa“. Różnią się między sobą budową, kształtem, wielkością, rytami (wypukłymi, wklęsłymi), inskrypcją i ornamentacją. Wszystkie wykonane z miejscowego budulca danego terenu ( piaskowiec, zlepieniec, porfir, gnejs, rzadziej granit czy wapień). Ich rozmiary są również zróżnicowane : wysokość od 30 do 250 cm, rozpiętość ramion 30 - 120cm, grubość 9 - 60cm. Przyjęto dla nich umowne nazwy jak: karły, średniaki i olbrzymy. Do najstarszych (XII - XIV wiek) należą krzyże surowe i proste, niezbyt regularne, bez jakichkolwiek rytów, wykonane przez winowajcę najczęściej posiadającego słabo rozwiniętą sprawność manualną. Nieco młodsze (XV - XVI wiek) posiadają ryty przedstawiające narzędzia którym dokonano zbrodni (miecze, oszczepy, dzidy, widły, topory, sztylety, szable, kusze czy strzały) lub znak wykonywanego przez ofiarę zawodu (nożyc dla krawca, buta dla szewca, kielicha dla księdza, czy ostrogi rycerskiej dla rycerza). Na przełomie XVI - XVII w. Wraz z upowszechnieniem się umiejętności pisania i czytania pojawiły się napisy informacyjne o zaistnieniu tragedii. Najmłodsze krzyże z XVIII w. to krzyże wykonane w stylu barokowym. Umieszczone są na nich elementy ozdobne. Najmłodsze, z pierwszej połowy XIX w. noszą wyraźne ślady obróbki mechanicznej. Wykonywane były najprawdopodobniej przez kamieniarzy na zamówienie winowajcy bądź rodziny ofiary.
W 1301 roku wprowadzono na Śląsku nowe prawo sądownicze, istniejące już wcześniej na zachodzie Europy, odnośnie karania zbrodniarzy za popełnione przestępstwo. Poprzednie prawo było proste : śmierć za śmierć … czyli za śmierć ofiary śmierć ponosił również zabójca. Wyrok wykonywano publicznie przez powieszenie lub ścięcie głowy toporem. Zdarzały się jednak również wyroki bardziej drastyczne … jak łamanie kołem czy ćwiartowanie członków ciała. Nowe, bardziej humanitarne prawo sięgało głębiej w psychikę człowieka. Rozważano przyczyny dokonania morderstwa, uwzględniano działanie w afekcie. To pozwoliło niejednemu zabójcy uniknąć topora i zawrzeć z rodziną ofiary tzw. „traktat pokutny“ (Compositio). Winowajca musiał jednak spełnić wiele warunków ustanowionych przez rodzinę ofiary, sąd świecki i kościelny. Do podstawowych obowiązków, które spełnić musiał winowajca aby wykupić się ze swojej winy należało :
• pokrycie kosztów pogrzebu ofiary i przewodu sądowego który trwał niejednokrotnie kilka dni ( koszty opłacenia sędziów, wyżywienia i wypitego piwa),
• łożenie na utrzymanie i wychowanie aż do pełnoletniości dzieci zabitego,
• przekazanie rodzinie ofiary ustalonej kwoty pokutnej tzw. „głowszczyzny“
• przekazanie na rzecz kościoła określonej ilości wosku,
• zamówienie i opłacenie określonej ilości mszy żałobnych, czytanych lub śpiewanych,
• własnoręczne wykonanie z kamienia krzyża pokutnego i ustawienie go w miejscu popełnienia zbrodni (jako wyraz pokuty, ku pamięci i przestrodze potomnych a także, aby nakłaniać przechodniów do odmówienia modlitwy za duszę zamordowanego),
• odbycie pieszej (a często boso) pielgrzymki do ówczesnych miejsc szczególnego kultu religijnego np. Jerozolima, Rzym, Akwizgran, w późniejszych czasach zapewne do Krzeszowa, Częstochowy czy Góry Chełmskiej (dzisiejsza Góra Św. Anny).
Jeżeli morderca spełnił wszystkie warunki stawiane mu przez sąd i rodzinę ofiary, wtedy rodzina rezygnowała również z przysługującej jej „wróżdy“, czyli krwawej zemsty rodowej, morderca uzyskiwał całkowite przebaczenie swej winy na tym i nawet tamtym świecie.
Spełnić tego typu zobowiązania mogli jedynie dobrze urodzeni, zamożni mieszczanie lub bogaci właściciele ziemscy … biedni oddawali jednak – jak poprzednio – głowę pod topór.
Ciekawostką jest, że w instrukcjach dla spowiedników z tamtego okresu, natrafia się na bardzo zróżnicowanie wielkości pokuty za zabójstwo, w zależności od osoby zamordowanego. Najbardziej surowa i najdłuższa pokuta groziła za zabójstwo rodziców lub dzieci, pana i biskupa. Z kolei za morderstwo w wyniku zemsty za zabójstwo kogoś bliskiego, pokuta była kilkakrotnie mniejsza.
Ostatnia modyfikacja: Thursday, 28 October 2010, 21:52